Info

Więcej o mnie.




Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2014, Listopad8 - 6
- 2014, Październik7 - 0
- 2014, Wrzesień9 - 0
- 2014, Sierpień13 - 0
- 2014, Lipiec8 - 8
- 2014, Czerwiec11 - 28
- 2014, Maj17 - 33
- 2014, Kwiecień9 - 32
- 2014, Marzec9 - 15
- 2014, Luty22 - 36
- 2014, Styczeń8 - 44
- 2013, Grudzień15 - 40
- 2013, Listopad13 - 21
- 2013, Październik10 - 11
- 2013, Wrzesień18 - 37
- 2013, Sierpień24 - 22
- 2013, Lipiec19 - 32
- 2013, Czerwiec20 - 61
- 2013, Maj13 - 18
- 2013, Kwiecień12 - 9
- 2013, Marzec6 - 2
- 2013, Luty4 - 3
- 2013, Styczeń1 - 0
- 2012, Grudzień1 - 1
- 2012, Listopad6 - 3
- 2012, Październik7 - 4
- 2012, Wrzesień1 - 2
- 2012, Sierpień8 - 14
- 2012, Lipiec11 - 14
- 2012, Czerwiec9 - 2
- 2012, Maj7 - 7
- 2012, Kwiecień12 - 4
- 2012, Marzec14 - 3
- 2012, Luty4 - 0
- 2012, Styczeń3 - 4
- 2011, Grudzień6 - 5
- 2011, Listopad12 - 3
- 2011, Październik12 - 11
- 2011, Wrzesień1 - 0
- DST 187.97km
- Czas 07:22
- VAVG 25.52km/h
- VMAX 51.95km/h
- Temperatura 22.0°C
- Kalorie 7245kcal
- Podjazdy 1206m
- Sprzęt Kellys ARC 1.9
- Aktywność Jazda na rowerze
Skarszewy-Kartuzy-Złota Góra-Kościerzyna-Zblewo
Sobota, 8 czerwca 2013 · dodano: 08.06.2013 | Komentarze 4
Od dawna planowałem zwiedzić okolice jeziora raduńskiego i w końcu się udało.Coś ostatnio polubiłem kierunek na Kaszuby, chyba będę tam częstszym gościem...
Pogoda idealna, kondycji już nie brakuje;)

Ręboszewo - jezioro Wielkie Brodno© mklos

Złota Góra - Pomnik Bohaterów Ruchu Oporu Pomorza Gdańskiego© mklos

Złota Góra - widok na jezioro Wielkie Brodno© mklos

Złota Góra - widok na jezioro© mklos

Tablica informacyjna© mklos

Borucino - jezioro Raduńskie Górne© mklos

Jezioro Stężyckie© mklos
Kategoria Wycieczki
Komentarze
panther | 20:43 sobota, 8 czerwca 2013 | linkuj
Mam dwa rowery, trekingowy i górala.
Teraz jeżdzę chwilowo na tym pierwszym.
Śmigam po asfaltach, ale rower jest wyjątkowo ciężki, więc prędkości zawrotnych na nim nie wykręcam.
Generalnie wolę górala i jazdę polnymi, lesnymi.
Teraz akurat bardziej mnie wzięło na jazdę po asfaltach.
Jutro, jak pogoda dopisze, to chcę walnąć ponad 100 km.
Relacje zamieszczę oczywiście.
Powiem Tobie szczerze, że cały czas rozważam kupno, używanej "szosy", ale do domu chyba mnie nie wpuszczą, jak się o tym dowiedzą...
Teraz jeżdzę chwilowo na tym pierwszym.
Śmigam po asfaltach, ale rower jest wyjątkowo ciężki, więc prędkości zawrotnych na nim nie wykręcam.
Generalnie wolę górala i jazdę polnymi, lesnymi.
Teraz akurat bardziej mnie wzięło na jazdę po asfaltach.
Jutro, jak pogoda dopisze, to chcę walnąć ponad 100 km.
Relacje zamieszczę oczywiście.
Powiem Tobie szczerze, że cały czas rozważam kupno, używanej "szosy", ale do domu chyba mnie nie wpuszczą, jak się o tym dowiedzą...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!